Hotel Dom Zdrojowy

Zarezerwowaliśmy pokój trzyosobowy na trzy dni, zgodnie z deklaracją - komfortowy pokój trzyosobowy. Ale już następnego ranka spakowaliśmy rzeczy i przenieśliśmy się do innego hotelu, bo - w takim łóżku mogą spać tylko śmiertelnie zmęczeni ludzie, a kogo nie obchodzi, że nazywa się to sofą - łóżko sprężynowe bez twardego stelaża, ma się ochotę jesteś w hamaku. Najmniejszemu ruchowi towarzyszy „melodyjny” dźwięk sprężyn, który nie pozwala nam zasnąć nie tylko nam, ale także osobie śpiącej obok nas w osobnym łóżku. To tak zwane podwójne łóżko jest schowane w pokoju o wymiarach 2 m x 3 m, dostęp do niego jest tylko przez koniec łóżka.... Nie mogliśmy znaleźć wspólnego języka z obsługą, poprosiliśmy o dodatkowy materac, niestety... Na tym nie skończył się nasz „komfortowy” pobyt, bo choć jest napisane, że parking kosztuje 50 zł za dzień, to my jakoś musieliśmy zapłacić 140,80 zł (33,81 euro). Obsługa hotelu starała się przekonująco tłumaczyć, że jest to opłata za wszystkie trzy dni, które musieliśmy u nich spędzić. Ponieważ nastrój był już zrujnowany, nie rozmawialiśmy już z nimi, przenieśliśmy się do innego hotelu, gdzie mogliśmy naprawdę dobrze odpocząć. Swoją drogą ciekawe za co ten hotel otrzymał 4 gwiazdki??? Drewniana podłoga (widać dawny oryginalny parkiet) pomalowana brązową farbą olejną, miejscami nawet chwieje się podczas chodzenia. Okna się nie otwierają, nie ma szans wpuścić świeżego powietrza, trzeba zadowolić się brzęczącą klimatyzacją. Teren hotelu nie jest ogrodzony, każdy może. Źle się myśli o tych 4 gwiazdkach, bo gwiazdek nie ma na fasadzie tzw. „hotelu” ani gdzieś w środku, są one zapewne „zapożyczone” z hotelu dom zdrojowy resort & spa, który tak naprawdę jest 4-gwiazdkowym hotel i nie ma nic wspólnego z tym jednym ale „hotelem”. Zdjęcia, które otrzymali, zostały zrobione pod odpowiednim kątem, aby uzyskać piękniejszy obraz, ale w rzeczywistości wszystko wygląda inaczej. Dużo podróżujemy, widzieliśmy wiele hoteli, mamy z czym porównać, ale ten "hotel" nie wytrzymuje żadnej krytyki... Każdy, kto wie, jak powinien wyglądać prawdziwy 4-gwiazdkowy hotel, zrozumie, gdy zobaczy całe to „piękno”. W recenzjach jest sporo dobrych recenzji, ale najwyraźniej sami je napisali, bo to co jest w rzeczywistości jest zupełnie inne od tego co deklarują. Unikaj tej oszustwa, jeśli nie chcesz się rozczarować.